Parówki w papryce i pomidorach
Przedstawiam Wam przepis na szybkie, proste i tanie (zwłaszcza w sezonie na paprykę) danie. W zasadzie sam tytuł potrawy mówi wszystko. W sezonie wiosenno-letnim, gdy jest sporo dostępnych i tanich warzyw papryka, pomidory oraz parówki lub kiełbasę mamy zazwyczaj w domu. Czego dokładanie wymaga przepis na pomidorowo-paprykowe parówki:
4 parówki bądź cienkie kiełbaski,
2 cebule (średniej wielkości),
papryka – jedna żółta, jedna czerwona,
pomidory – świeże lub sos z kartonu, czy krojone pomidory bez skórki z puszki,
oliwa z oliwek lub olej do smażenia,
przyprawy: sól, pieprz, curry, słodka papryka, zioła (według Waszych upodobań – ja biorę zioła prowansalskie)
Danie to dobrze komponuje się z ziemniakami, ryżem a nawet z chlebem – na szybką kolację.
Przepis na parówki wymaga pokrojenia kiełbasek w paski – wzdłuż na ćwiartki i potem na połówki. Później podsmażamy parówki na oliwie, aż się elegancko przyrumienią. Zdejmujemy kiełbaski z patelni i wrzucamy pokrojoną w półplasterki cebulę. W tym czasie myjemy i kroimy na paseczki paprykę.
Cebulę solimy, powinna być już miękka. Dokładamy paprykę, smażymy kilka minut, mieszając całość. Dokładamy pomidory koniecznie bez skórki (najszybciej i najwygodniej jednakowoż jest użyć gotowego sosu z kartonu). Całość smażymy na średnim ogniu i dokładamy parówki. Doprawiamy do smaku wedle upodobań – proponuję słodką paprykę, odrobinę pieprzu, curry i na końcu zioła prowansalskie (zbyt szybko dodane – gorzknieją).
Jeśli zamiast parówek używamy kiełbasek, wtedy aby zmniejszyć ilość tłuszczu wrzucamy kiełbaski na patelnię z minimalną ilością tłuszczu, a cebulę smażymy na tym co się wytopi z kiełbasy. Mamy dzięki temu smaczne danie z stosunkowo małą ilością tłuszczu i soli (solimy tylko cebulkę).