Spaghetti z małżami w pomidorach
Mocnym punktem kuchni włoskiej jest makaron spaghetti. Każdy może skomponować ulubiony sos i podać go jako danie obiadowe czy kolacyjne. Jeśli Włochy to i frutti di mare, a jednym z fajniejszych rodzajów spaghetti z frutti di mare jest spaghetti z mulami (małżami), podawać je można w sosie pomidorowym. Jeśli mieszkamy w miejscu, gdzie uda nam się kupić świeże mule, wtedy koniecznie wykorzystajmy świeże muszelki, jeśli nie ma takiej opcji – wtedy wykorzystamy małże w zalewie ze słoika.
Składniki na spaghetti frutti di mare z mulami w pomidorach:
2-3 dymki
2-3 ząbki czosnku
pomidory – puszka rozdrobnionych pomidorów lub kilka świeżych pomidorów
250 ml białego wina (wytrawnego)
słoik małży w sosie własnym lub 500 g świeżych małży lub omułków
6-8 gałązek natki pietruszki, plasterek cytryny do dekoracji, ew. peperoncino
masło,
Przygotowanie spaghetti zaczynamy od obrania czosnku i cebuli. Dymkę lub średnie cebule szatkujemy dosyć drobno, czosnek kroimy na małe kawałki lub rozgniatamy praską. Ja osobiście lubię w tej potrawie mieć małe kawałeczki czosnku. Ilość cebuli i czosnku każdy powinien dobrać według indywidualnych preferencji.
No wolnym ogniu, na maśle szklimy cebulę, dodajemy czosnek smażymy jeszcze 2 minuty. Wrzucamy rozdrobnione pomidory (jeśli mamy korzystamy z świeżych pomidorów, należy je dosyć drobno pokroić), podlewamy winem. Resztę wina chłodzimy w lodówce, by podać je z gotową potrawą. Do sosu można dodać peperoncino (ale w rozsądnej ilości, by nie przykryć smaku muli).
Jeżeli korzystamy z świeżych muli, wtedy dokładnie je szorujemy pod świeżą wodą, obcinamy bisiory (nici, którymi mule utrzymują się na dnie). Wyrzucamy uszkodzone (popękane) i otwarte muszle (jeśli muszelka jest otwarta możemy postukać nią w deskę – jeśli muszla się zamknie wtedy bierzemy ją do spaghetti). Całość po umyciu odsączamy, odkładając na sitko. Jeśli korzystamy z małży w słoiku – także je odsączamy umieszczając na sitku.
Wstawiamy wodę na makaron – delikatnie posoloną, z dodatkiem łyżki oliwy. Wracamy do sosu na patelni. Gdy odparuje spora część płynu – zaczynamy gotować makaron (al dente), a na patelnię dodajemy mule. Muszelki smażymy około 7 minut, od czasu do czasu mieszając. Małże ze słoika także potrzebują mniej więcej tyle czasu. Na ostatnią minutę smażenia dodajemy posiekaną natkę pietruszki.
Spaghetti frutti di mare podajemy z plasterkiem cytryny, kiełkami słonecznika czy (widocznymi na zdjęciu) kiełkami groszku cukrowego.
Jeśli mamy muszle, wtedy potrawę podajemy z muszlami i ćwiartkami cytryny. Do potrawy serwujemy resztę wina.
- Spaghetti frutti di mare
- Spaghetti w sosie pieczarkowo-krewetkowym
- Marynowane małże
- Surimi w pomidorach
- Mule po marynarsku
Tagi: cebula, czosnek, frutti di mare, małże, pomidory, spaghetti